|
|
|
|
Syriusz
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 10:58, 19 Wrz 2007 Temat postu: O nas |
|
|
nazywam się Ania, mój kot to Misiek . W czerwcu skonczył 1 roczek.[?]
Chociaż tego tak dokładnie nigdy sie nie dowiem, ponieważ mój kot został znaleziony w tragicznym stanie 22 sierpnia na wsi.
Wracając z miasteczka na rowerze, z pola kukurydzy dobieglo mnie okropne miauczeniei. Zostawilam rower i wleciałam szybko w kukurydzę zobaczyć czy coś sie nie stało. Wyniosłam z tamtąd kotka umazanego jakimś smarem, okropnie wychudzonego, a na dodatek owiniętego w foliowa siatke. Ktos najwyraźniej chciał się go pozbyć ;(
Zawiozłam go do domu, gdzie z pomoca mamy[tata się wsciekł, bo nie lubi zwierząt] umyłam to 7 nieszczęść i nakarmiłam[łyżeczką] ciepłym mlekiem.na noc zostawiłam go w kuchni przy ciepłym jeszcze piecu wsadzonego do gęsto wylożonego szmatkami koczyka przytulonego do cieplego termoforu. Ta scenka powtarzała sie przez kilka dni [karmienie, spanie] aż w koncu trzeba było wracać do miasta. I co z kotem Tata wyraźnie powiedział mi "albo kot, albo ja" i był cały czas obrazony. Ale w końcu zabrałam go.[tata co prawda nadal nie dotyka go, ale już jest coraz lepiej, od niedawna zaczął mówic o nim nasz kot, a nie wasz i często go obserwuje z uśmiechem :) ] No i oczywiście potem od razu do veta. Leczenie trwało kilka miesiecy, ale teraz jest już dużym, pięknym kocurkiem :)
imagic.pl/public/thumb_46bc3a26bf132673681672.jpg
oto on
[wkleiłabym zdjęcie, ale musze być zarejestrowana przynajmniej od 24h zeby to zrobić]
Post został pochwalony 0 razy
|
|