 |
|
 |
|
magdaa955
Młody kociak

Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Śro 20:01, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
jadłospis :) :
Mięso
-drobiowe - sparzone / ugotowane
-wołowina, cielęcina - surowa / sparzona / ugotowana
-wieprzowina - tylko ugotowana
-jagnięcina - surowa / sparzona / ugotowana
-dziczyzna (dzik, zając, sarna), konina i króliki (lepiej ugotować).
Podroby
Nerki, wątroba nie częściej niż 1/ tydz. (wątroba i nerki to pokarm kontrowersyjny z uwagi na to jak produkuje się mięso; w tych narządach zgromadzone są wszystkie antybiotyki i toksyny, które zwierzę zje podczas chowu)
Dobre (i tanie!) są serca, żołądki, płuca. Można je dawać często i mogą pochodzić właściwie z każdego rodzaju mięsa, trzeba tylko pamiętać o w/w zasadach jego przyrządzania
Ryby
Nie częściej niż 1/tydzień, surowe / ugotowane, bez ości
nie należy podawać ryb wędzonych, choć koty niekiedy bardzo je lubią (np. makrelę), ewentualnie od czasu do czasu jako przysmak .
Nabiał
-śmietanka tylko wysokotłuszczowa - 30/36%, okazjonalnie jako smakołyk i tylko u tych kotów, które nie mają tendencji do tycia
-ser żółty - bardzo rzadko jako smakołyk
-jogurt; dobry do odbudowy flory bakteryjnej po chorobach układu pokarmowego lub przy długotrwałej kuracji antybiotykowej
-jajka; tylko żółtko, ugotowane, nie częściej niż 1/tydz.
-mleko krowie - koty często chętnie je piją, ale nie trawią zawartej w mleku laktozy, więc nie podajemy go kotu.
Warzywa, zboża:
Kot jest z natury mięsożercą, dlatego produkty pochodzenia zwierzęcego powinny stanowić główny składnik jego diety. Jednak dobrze jest ją uzupełnić o błonnik, witaminy i sole mineralne zawarte w pokarmie roślinnym (zwłaszcza, gdy kocie posiłki przygotowujemy sami). Do tego najbardziej nadaje się marchewka i ryż (dobrze ugotowane). Można też kupić w sklepie zoologicznym specjalną kocią trawkę do podskubywania. Nie wolno natomiast podawać warzyw powodujących wzdęcia, a więc kapustnych i strączkowych. Dobre są warzywne odżywki dla niemowląt (np. Gerber), bo do ich produkcji nie używa się ostrych przypraw, szkodliwych konserwantów oraz roślin powodujących kolki.
karmienie kociaków:
oprócz wcześniej wymienionych:
- biały ser twarogowy (nie grani)
- całe jajko gotowane, posiekane
oba produkty zawierają potrzebne kociakom do wzrostu białko
- sucha / mokra karma dla kociąt (jest miększa i bardziej kaloryczna od karmy dla kotów dorosłych, a jej proporcje składników odżywczych dostosowane są do zapotrzebowań szybko rozwijającego się kotka)
- przy młodszych kociakach można podawać mleko dla kociąt jako uzupełnienie diety (polecamy Mixol)
- mięsne Gerbery (indyk, kurczak) + mała domieszka Gerbera warzywnego (np. indyk z warzywami)
Jeśli kotek jest bardzo mały i nie radzi sobie jeszcze z gryzieniem, mięso trzeba rozdrobnić nożem, a czasem nawet zmielić. Jeśli jest ono za suche (np. pierś z kurczaka) można wymieszać je z odrobiną Gerbera warzywnego, mleka dla kociąt czy ciepłej, przegotowanej wody. Tak samo suchą karmę możemy rozmiękczyć dolewając trochę przegotowanej wody.
co koty lubią wykradać i podjadać, a co nie jest zdrowe
- tłuste smarowidła z kanapek (masło, margaryna)
- niektóre ciasta (np. serniki oraz te z tłustymi kremami)
- żółte i topione sery
- dania gotowane na mięsie np. bigos
sucha karma
Najlepiej jest karmić kota dobrą, markową karmą jak np.
Animonda, Hill, Royal Canin, Acana, Sanabelle, Leonardo, Eygle.
Kosztują one więcej niż Kitekat czy Whiskas, ale:
koty są po niej zdrowsze i silniejsze, gdyż są to karmy świetnie zbilansowane i z wysokiej jakości surowców. Oszczędzasz zdrowie kota i pieniądze wydane na weterynarzy.
kot zje mniej markowej karmy, bo jest pożywna i sycąca. Supermarketową się zajada, bo przelatuje przez niego nie zaspokajając głodu.
Po słabej jakościowo karmie kot ma często zaburzenia przewodu pokarmowego (wymioty, biegunka, wzdęcia), zużywa więcej piasku w kuwecie, a jego odchody wydzielają intensywny, nieprzyjemny zapach. Po przejściu na karmę dobrej jakości te problemy znikają.
Unikaj sklepowych karm typu Biedronka czy Tesco oraz Whiskas, Kitekat, Frieskies, Darling produkowanych na rynek polski. Mają bardzo mała zawartość mięsa ( zazwyczaj ok.4%),
a bardzo dużo przetworzonej soi (której koty nie trawią), nafaszerowane są chemicznymi ulepszaczami smakowymi, żeby kot chętnie jadł, ale nie są ani zdrowe ani tanie.
Pamiętaj - czytaj skład tego, co kupujesz kotu i wybierz tę karmę, która ma największą procentowo zawartość mięsa. (Na dobrej karmie podany jest skład surowców mięsnych tyle a tyle wołowiny, tyle kurczaka, tyle łososia.)
Nie sugeruj się reklamą i kolorowym opakowaniem.
puszki
Karma puszkowana jest wygodna w użyciu, ale i najdroższa. Dotyczy to zarówno karm markowych, jak i tych podrzędnych. Przy wyborze karmy w puszce należy kierować się takimi samymi zasadami, jak przy karmie suchej.
Podawana z puszki karma powinna mieć temperaturę pokojową.
W zasadzie powinno się karmić mokrym pożywieniem (puszkowanym lub przyrządzanym w domu), a suche chrupki traktować uzupełniająco, ale można karmić głównie suchym i tez będzie ok. W tym drugim przypadku należy jednak pilnować, by kot dużo pił (zachęcamy go do tego rozmieszczając w domu w różnych miejscach, gdzie kot lubi przesiadywać, małe miseczki z wodą oraz dbając, by była ona zawsze świeża i czysta).
Post został pochwalony 0 razy
|
|